Poczuj się znowu kobietą! #kobietypsoriasis
Buty: deezee.pl
Dzisiaj skieruję się głównie do kobiet.
Będąc biedronkami za często zapominamy o tym, że jesteśmy też kobietami. Ostatnio miałam taki przebłysk, że czasami oprócz kolejnego balsamu - który oczywiście jest nam potrzebny, bo musimy dbać o tę skórę wyjątkowo uważnie, ale wypadałoby czasami też kupić dla tej kobiety coś miłego, żeby przypomnieć jej, że o niej nie zapominamy.
Kilka dni temu pojechałam do sklepu, z zamiarem obejrzenia szpilek, bo potrzebowałam jednej pary do sukienki na wesele, które mam za miesiąc. Koniec końców wyszłam z dwiema parami butów -obie są na obcasie iiii... strasznie się z tego cieszę!
Przez długi czas chodziłam po sklepach, oglądałam szpilki i myślałam ,,piękne są te buty ale gdzie ja je założę?! Nie mam żadnej okazji.." Ale.. to my same sobie znajdujemy tę okazję czy możliwość, kiedy możemy je założyć! To oczywiście może być impreza, ale też zwykła kawa z przyjaciółką! Dlaczego mamy nie wybrać wtedy butów na obcasie?
Ja jestem dziewczyną, która na co dzień woli adidasy czy trampki niż buty na szpilce. Jednak raz na jakiś czas mogę przecież założyć szpilki! Przypomniało mi się, że kiedyś bardzo lubiłam w nich chodzić a nie pamiętam kiedy ostatnio jakieś kupiłam i tym samym, kiedy miałam je na sobie. Prawdopodobnie było to też wesele w zeszłym roku, kiedy to bardzo szybko okazały się najgorszymi butami jakie mogłam założyć na taką okazję. Były strasznie niewygodne i śliskie, więc dla własnego bezpieczeństwa zmieniłam je na płaskie baleriny.
Przymierzając, a potem kupując te buty przypomniało mi się, że jestem kobietą i trzeba o tę babkę czasami też zadbać.. Poza nowym balsamem na łuszczycę trzeba kupić też coś dla tej KOBIETY.
Na co dzień możemy schować te plamki, jeśli nie mamy ochoty ich pokazywać. Wystarczy założyć długie spodnie, koszulę z długim rękawem czy ramoneskę i chociażby kozaki na wysokim obcasie - szpilki wcale nie muszą odkrywać naszej skóry.
Nie każdy lubi chodzić w szpilkach i zdaję sobie z tego sprawę. Jeśli interesuje Was makijaż - to na przykład ruszyła akcja -55% na kosmetyki do makijażu. Ja już kupiłam sobie kilka produktów. To też fajny sposób na poczucie się kobietą. Możecie wyszukać sobie nową szminkę, maskarę czy rozświetlacz. A jeżeli nie przepadacie za makijażem? Nic straconego, kupcie nowe skarpety froty w gwiazdki, ubierzcie ulubioną piżamę w kwiatki - czy tak jak ja, piżamkę z Victoria's Secret, i przypomnijcie sobie, że na łuszczycy świat się nie kończy. Może włączcie romantyczny film, zapalcie świece zapachowe, nałóżcie maseczkę i poczujcie się tymi kobietami o których na co dzień niestety zapominamy!
Na moim instastories (instagram.com/byladybugpl) często dzielę się moimi przemyśleniami na różne tematy związane z chorobą. Ostatnie ,,gadanie" zaowocowało nowym projektem
Unia Chorych na Łuszczycę i ŁZS oraz Amicus Fundacja #kobietypsoriasis.
,,KOBIETA PSORIASIS to kobieta piękna, fantastyczna, wyjątkowa. Często potrzebująca impulsu by mogła w to uwierzyć i obudzić swoją wewnętrzną kobietę do życia. Kobiety chore na łuszczycę czasem gubią swoją kobiecość i pewność siebie. Dziewczyny pokażcie się 🤩, wstawiamy swoje zdjęcia w szpilkach albo z nową szminką. Oznaczamy #kobietypsoriasis 👠💄👄Postanowiliśmy o tym napisać pod wpływem Byladybug.pl która przypomniała nam, że czasem trzeba zrobić coś dla siebie, żeby poczuć się piękną i zwyczajnie sprawić sobie przyjemność ☺️😘”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz