Read Time:1 Minute, 57 Second
Czy można zrobić tatuaż chorując na Łuszczycę skóry?
Ostatnio jest to chyba najczęściej zadawane pytanie poprzez osoby chore – w szczególności przez młodych Łuszczyków. Muszę przyznać się, że osobiście nigdy się nad tym specjalnie nie zastanawiałam. Chciałam mieć tatuaż – to go zrobiłam.
Mój pierwszy tatuaż zrobiłam sobie na 19-te urodziny. Był to po części prezent od mojej mamy.
Pamiętam ten dzień jak dziś. O dziwo ja, jako osoba, która panicznie boi się igieł (sam ich widok sprawia, że odwracam głowę w innym kierunku.. a tłumaczenie ,,to będzie jak ugryzienie przez komara” najzwyczajniej na mnie nie działa) nie bałam się a byłam strasznie podekscytowana!
W momencie kiedy robiłam tatuaż, nie miałam wysypu ani przebarwień. To był ten czas kiedy miałam dłuższą przerwę od choroby a jakiekolwiek ślady po niej miałam jedynie na nogach. Nie wiedziałam wtedy nawet, że lekarze twierdzą iż chorując na łuszczycę nie powinno się robić tatuaży. Dlaczego?
Tatuaż, jakby nie patrzeć tworzy stan zapalny. A każde takie ognisko w naszym ciele: rany, otarcia, mogą wywołać wysyp. Jest jednak część biedronek, które twierdzą, że nie słuchali lekarza i tatuaż nie wywołał u nich nawrotu/pogorszenia choroby a wręcz obecnie plamki omijają obszar, gdzie mają swoje małe dzieło sztuki. Podobnie jest ze mną. Minęły trzy lata, wysyp pojawił się u mnie od tego czasu dwukrotnie (pierwszy ponad rok po jego zrobieniu) i faktycznie mam wrażenie, że łuszczyca omija to miejsce, na literach nie było ani jednej plamy – jedynie obok a z samym tatuażem nic się nie zmieniło. Wszystko na swoim miejscu. Ale zaznaczę, że u Ciebie może być inaczej i powinieneś mieć to z tyłu głowy. W przypadku gdy nie masz aktywnej łuszczycy, może wystąpić tak zwany objaw Koabnera –
Czyli pojawienie się zmian łuszczycowych w miejscu rany.
Niestety nie ma reguły, czy tatuaż nam zaszkodzi czy nie. Jestem więc zdania, że jeśli naprawdę marzycie już od jakiegoś czasu o tatuażu… spróbuj! Raz się żyje, nie odmawiajmy sobie wszystkiego. Możesz równie dobrze zacząć od małego w jakimś mniej widocznym miejscu by sprawdzić reakcję Twojego organizmu. Znajdź jednak profesjonalny salon, który ma dobre opinie. Nie wstydź się pytać. Ja planuję kolejny i już nie mogę się doczekać aż ,,słowo ciałem się stanie” na mojej skórze.
A Wy, jakie macie przemyślenia na ten temat? Planujecie tatuaż, jest coś jeszcze czego się obawiacie? Jeżeli robiliście tatuaże, jak zareagowała Wasza skóra? Dajcie koniecznie znać!
ja od 20 lat nie mialam jeszcze okresu remsji… ciagle mam strupy … przewlekle.. wszędzie… to raczej watpie by ktos jechal igla po strupach ;/
Jezeli sa strupy to oczywiscie, w takim stanie tatuowanie niestety odpada… ale moze warto pomyslec o zmianie leczenia/lekarza? Trzeba pamietac, ze luszczyce trzeba leczyc nie tylko miejscowo na skorze ale tez leczyc od srodka. Dieta, oczyszczanie organizmu… jesli chcesz, mozemy porozmawiac o tym na priv 🙂
Ja bardzo chciałabym wykonać mały tatuaż na ręku. W tym momencie jestem w okresie remisji (leki biologiczne + długie lata brania mtx) ale pamiętam że kiedyś po zrobieniu tatuażu z HENNY(!) Miałam wysyp (dokładnie w miejscu gdzie był czarny tusz). To wspomnienie mnie trochę powstrzymuje od decyzji zrobienia sobie tatuażu.
Pozdrawiam
Marta
No tak, rzeczywiście… aczkolwiek to też tak, jak może nas podrażnić zwykły balsam nafaszerowany perfumami i chemią, co często miało u mnie miejsce. Ale w momencie gdy robiłam tatuaż byłam w trakcie dłuuugiej remisji po maściach robionych. Niestety, nie ma na to reguły.
Kobieto! Z nieba mi spadłaś! Sama choruję na łuszczycę od ponad 13 lat i marzę o kilku tatuażach…
Jak dobrze znaleźć rówieśniczkę, która nie wstydzi się tej choroby i pisze o niej szczerze 🙂
Na pewno będę często tutaj zaglądać! Ściskam ciepło! ♥
W Takim razie witam rówieśniczkę! Dziękuję za miłe słowa! ♥ Póki co musiałam się wstrzymać z wpisami ze względu na sprawy prywatne ale na pewno niedługo powrócę z nowymi wpisami i inspiracjami więc stay tuned 🙂 Mam nadzieję, że więcej ludzi zacznie o niej mówić i przyznawać się do choroby. Będzie nam samym wtedy łatwiej nieco na tym świecie! Pozdrawiam ♥
Witam, rok temu dla testu zrobiłem sobie tatuażyk na dłoni malutki krzyżyk.
Wyszło cudownie zero skazy łuszczyca omija to miejsce pomimo dwóch wysypów ..
pół roku nie było nowych plam więc
Miesiąc temu zrobiłem większy na torsie Czarną różę no i niestety chyba się nie przyjęło,
dookoła czerwona opuchlizna no i skórka na tatuażu, swędzi piecze i straszna lipa
Chyba zmiana lekarza, bo mój mnie zabije ..
Bije sie z myslami od 5 lat jedni mowia ryzykuj bo potem bedziesz żałować drudzy zaś porąbało cię bedziesz miec wiekszy problem a pani doktor powiedziała rób co chcesz to twoje ciało a ja w tym miejscu gdzie chce miec dziarke nie miałem zmian od 5 lat co robic ? Pozdrawiam łukasz z bełchatowa
mam 3 tatuaże z czego tylko jeden na stopie ma kilka małych plamek łuszczycowych reszta czysta 🙂 przy dwóch miałam kilka plam kolo tatuaży ale znikły wiec nie wiem czy tatuaż ma jakiś związek z łuszczycą 😀
Mam juz troche tatuaży na ciele. Wszystkie robiłam będąc zdrowa. W tym miesiącu zaczęły się u mnie zmiany skórne, zdiagnozowano łuszczycę, odziedziczyłam ja po mamie. Dopiero przyzwyczajam się do myśli, ze jestem łuszczykiem. Pierwsze o czym pomyślałam po usłyszeniu diagnozy to ‚A CO Z TATUAŻAMI, PRZECIEŻ JE TAK UWIELBIAM!!!!’ Przecież mam tyle jeszcze w planach. Mam zrezygnować z siebie? Jeszcze kilka tygodni temu byłam zdrowa i nagle mam się dostosować chorobie, która tak nagle i bezczelnie weszła z butami w moje życie? To dopiero początek życia z nowa koleżanka, nie wiem na co ja stać, wiec wstrzymuje temat nowych tatuaży na czas kiedy się lepiej poznamy!
Witam wszystkich. Mam łuszczyce od 25 lat, około 20 lat temu miałem nawet 80 procent pokrytej skóry zmianami luszczycowymi. Kiedyś zrobiłem sobie tatuaż, niestety wtedy został użyty toksyczny tusz z żelpena. Skończyłem na 3 tygodnie w klinice na Koszykowej w Warszawie.
Bałem się, że już nigdy nie będę mógł zrobić sobie żadnego tatuażu.
Po 20 latach postanowiłem, że jednak zaryzykuję , ze względu, że tusze w dniu dzisiejszym są tworzone na bazie naturalnych składników.
Wytatuowalem sobie cale przedramie.
Stosowalem Panthenol od razu po prze około tydzień. Potem Bepanthen przez kilka dni i przedstawiłem się na maść Tattoo Goi.
Nic Nie wyskoczyło jako objaw Kebnera i tatuaż wygląda super.
Jednakże dieta i witamy jak i brak alkoholu sprawiły też swoje.
Pozdrawiam serdecznie
Cześć
Też choruje od ponad 20 lat na łuszczyce. Mam jej tak naprawdę nie wiele, troszkę w głowie i teraz już tylko na łokciach. Miałam jeszcze na kolanach ale udało się wyleczyć (Sorion masc). Od kilku lat marzy mi się mały tatuaż na wewnątrzu nadgarsta, mam już nawet umówiony termin. Ale mimo to boję się że wyjdą mi zmiany. Znajomej mąż też ma tatuaż i po 2 latach od zrobienia go, na tatuażu dostał łuszczyce �� mój mąż też mówi abym nie robiła. Wiec nie wiem co robic a tak mi się marzy
Pozdrawiam Kaska
Chetnienuzyskam informacje na temat leczenia luszczycy
U chorych z łuszczycą organiczoną ważną rolę odgrywa również prawidłowa pielęgnacja ciała za pomocą dermokosmetyków. Stworzone w tym celu preparaty dostępne są wyłącznie w aptekach, większość z nich jednak można nabyć bez recepty. Ja polecam maść na łuszczyce https://dermacea.pl
Witam wszystkich tu serdecznie.Też choruję na to gówno więc się wypowiem. Mam w planach zrobić sobię tatuaż mam nawet wykonany już projekt,ale jak mam się przez to meczyć to podziekuję. Dodam jeszcze że tylko raz w życiu miałem z łuszczycą problemy i oby tak zostało.Osobiście bym nie ryzykował. Stosuje odpowiednią dietę od kilku lat mam spokój wieć po co sie samemu kaleczyć?
Takze mam wrażenie że tatuaż to parasol ochronny dla skóry która przecież odnawia się u łuszczyka co 2-3 dni a u zdrowego co 28dni więc być może tusz spowalnia wymianę… hm… idk